Witczak: spokój, ale czy przed burzą?
Witczak: spokój, ale czy przed burzą?
Sytuacja na eurodolarze jest nadal niejasna. Mamy 1,0670, wczoraj byliśmy, zwłaszcza w minimach, trochę niżej, ale bez szoku. Rynek nie jest pewien, w którą stronę prowadzić notowania i jak oceniać przyszłość polityki ekonomicznej Trumpa, a ściślej - jej szans powodzenia.
Technicznie mamy z jednej strony długoterminową tendencję spadkową, wszczętą u progu maja 2016 - a po drugiej stronie jest trend wzrostowy po minimach z 3 stycznia i 2 marca. Gdybyśmy mieli iść ku tej dolnej linii, to eurodolar mógłby osunąć się do 1,0580 - 1,0620, choć tam powinno nastąpić odbicie.
O 9:15 poznamy PMI dla usług w Hiszpanii, zaś o 9:50 dla Francji. O 9:55 pojawi się PMI dla usług w Niemczech, o 10:00 dla Eurolandu, zaś o 10:30 dla Wielkiej Brytanii. O godzinie 14:15 mamy ważną publikację ze Stanów: raport ADP, czyli prywatny materiał o rynku pracy. Swego rodzaju weryfikacją tej oceny będzie w piątek pakiet rządowy na temat zmiany zatrudnienia (tzw. payrollsy). Ale to w piątek. A dziś mamy jeszcze PMI oraz ISM dla amerykańskich usług (o 15:45 i 16:00).
O 20:00 ukaże się protokół z posiedzenia FOMC, który być może trochę przybliży nam przyszłość polityki Fed. Na razie jest ona dość jastrzębia, ale wizja trzech podwyżek na rok 2017 stała się już standardem rynkowym, a nie przejawem ostrości - a w dodatku w FOMC są i takie osoby jak np. Neel Kashkari, mocny gołąb.
Złoty nadal jest dość słaby. Na euro-złotym widzimy 4,2475, zaś na dolar-złotym notujemy kurs 3,98. Te wartości są trochę niższe od szczytów z wczoraj, niemniej i tak widać, że notowania naszej waluty są korygowane. Pokazuje to również wrażliwość naszego orła na spekulację, bo przecież fundamenty nie były tak klarowne, żeby w pełni uzasadnić niedawne umocnienie i późniejszą korektę.
Na funcie widzimy 4,95. Tu akurat panuje stagnacja, choć oczywiście w skali kilku dni mamy osłabienie złotego, bo jeszcze pod koniec marca było 4,8625.
Dziś RPP określi stopę procentową i niemal na pewno nie zmieni obecnych poziomów. Tym niemniej o 16:00 poznamy komunikat z posiedzenia RPP i to może być w miarę ciekawe. Osobną kwestią jest fakt, że prawdopodobnie stopy zostaną utrzymane nie tylko teraz, ale i w całym roku lub dłużej.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Tomasz Witczak