Wiele hałasu o nic
Wiele hałasu o nic
Zacznijmy jednak od przemówienia Janet Yellen, które miało miejsce na kilka godzin przed posiedzeniem prezesa EBC. Choć polityka FED nie elektryzuje rynków w takim stopniu jak wcześniej, to inwestorzy wciąż nie są pewni dalszych ruchów ze strony banku centralnego. Piątkowe wystąpienie prezes Rezerwy nie rozwiązały wciąż obecnych wątpliwości.
Yellen mówiła głównie o stabilności systemu finansowego oraz kwestiach związanych z regulacjami, stąd też nie można powiedzieć, że jej nastawienie było jastrzębie lub gołębie. Niemniej dolar i tak znalazł się pod sporą presją - inwestorzy mogli w ten sposób wyrazić swoje rozczarowanie brakiem jakichkolwiek konkretów na temat planowanego ograniczenia bilansu FED.
Podobnie wyglądało wystąpienie Mario Draghiego. Także zabrakło szczegółów w kwestii polityki monetarnej, ale należy zaznaczyć, że komentarz prezesa EBC podkreślający przyspieszające ożywienie w globalnej gospodarce wywołał pewną euforię wśród inwestorów, co przełożyło się na umocnienie euro.
Byłoby to jednak na tyle, gdyż kolejne stwierdzenia dotyczyły problemów strukturalnych i nie zasygnalizował on, czego można się spodziewać po wrześniowym posiedzeniu EBC. Z tego względu dalsze ruchy banków centralnych wciąż są nierozwiązaną zagadką, co sprawia, że wrzesień zapowiada się elektryzująco.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Jakub Stasik