Utrzymanie presji na złotym. Rynek czeka na ruch Trump'a
Utrzymanie presji na złotym. Rynek czeka na ruch Trump'a
Poranny, wtorkowy handel na rynku FX nie przynosi większych zmian, jednak w dalszym ciągu widoczne jest podtrzymanie presji podażowej na złotym.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2592 PLN za euro, 3,5766 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,5647 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 4,8458 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,139 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Powrót krajowych inwestorów na rynek po „długim weekendzie majowym” nie przyniósł oczekiwanej stabilizacji kursu złotego. PLN znów tracił, podobnie jak pozostałe waluty EM, głównie na bazie utrzymującego się mocnego dolara. Koszyk USD wyceniany jest obecnie w okolicach 4-miesięcznych maksimów.
Jednym z kluczowych czynników wydaje się być polaryzacja oczekiwań w zakresie polityki monetarnej na linii USA/Strefa Euro, co wyrażone jest w dużych różnicach rentowności długu. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż amerykańskie papiery dłużne na rynku wtórnym mają rentowności 2,95 proc. (vs polskie 3,14 proc.), a bundy 0,53 proc.
W tle obserwujemy lekką nerwowość związaną z działaniami D. Trump'a – wydarzeniem sesji będzie najpewniej wieczorna decyzja (1800GMT) odnośnie potencjalnego zerwania porozumienia nuklearnego z Iranem, co traktowane jest w ramach czynnika ryzyka. Lokalnie brak jest istotniejszych wydarzeń, co powoduje, iż wycena PLN zależna jest głównie od zachowania USD i nastrojów wokół koszyka EM.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. MF poda jedynie inf. odnośnie podaży na czwartkową aukcję zamiany. Na szerokim rynku otrzymaliśmy dość dobre dane z Chin, a sesja w Azji przebiega pod znakiem kosmetycznych zwyżek. W globalnym kalendarzu makro na dziś mamy dane z DE dot. m.in. produkcji przemysłowej czy handlu, niemniej nie są to kluczowe publikacje dla handlu.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN podbił z okolic 4,24 PLN do 4,26 PLN sygnalizując, iż osłabienie PLN w okresie „majówkowym”nie wynikało jedynie z ograniczonej płynności. Jeszcze ciekawiej prezentuje się USD/PLN, gdzie kurs znalazł się blisko okolic 3,60 PLN, których przekroczenie otwierać będzie drogę do podbicia w stronę 3,66 PLN. Najbliższe wsparcie na parze to okolice 3,50-3,51 PLN.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko