Stajniak: Złoty nieco mocniejszy. Żegnaj kolejna podwyżko?
Stajniak: Złoty nieco mocniejszy. Żegnaj kolejna podwyżko?
Minutes Rezerwy Federalnej nie miały przynieść większego rozstrzygnięcia dla amerykańskiego dolara. Owszem w dalszym ciągu nie możemy być pewni kroków Fed do końca tego roku, jednak publikacja zapisów rozmów bankierów centralnych z USA rozjaśniła sporo niepewności dla globalnych inwestorów.
Dodatkowo zmiany mogą być dzisiaj zakomunikowane w strefie euro przy publikacji takiego samego raportu, z ramienia Europejskiego Banku Centralnego.
Zapisy rozmów bankierów centralnych, czyli popularne "minutki" z Rezerwy Federalnej miały ewidentnie gołębi wydźwięk. Podczas, gdy samo oświadczenie po posiedzeniu wskazywało na względne utrzymanie dotychczasowej polityki monetarnej, to dokładne zapisy rozmów dają niż nieco inny obraz jak zmieniają się nastroje wśród bankierów. W dalszym ciągu widać silną chęć rozpoczęcia procesu redukcji ogromnego bilansu aktywów.
Duża część członków Fed wskazuje, że proces ten powinien rozpocząć się już podczas wrześniowego posiedzenia. Nie jest to wsparcie dla dolara, na co sami wskazują członkowie Fed mówiąc, że będzie to miało znikomy wpływ na zacieśnianie polityki monetarnej. Oczywiście nieco większy wpływ może być widoczny na Wall Street, w szczególności, iż Fed wskazuje na potencjalnie zbyt wysokie wyceny cen akcji.
Niemniej kluczowym aspektem dla dolara jest brak zgody, co do dalszych trendów inflacyjnych. Inflacja rozczarowywała trzy razy z rzędu i w tym momencie bankierzy nie widza nawet dobrze "zakotwiczonych" oczekiwań inflacyjnych. Ceny są w tym momencie kluczowe dla dalszych ruchów stóp procentowych, dlatego nawet przy wyraźnym odbiciu dynamiki, grudniowa podwyżka wciąż jest mocno niepewna. W tym momencie szanse obrazowane przez rynek oceniane są na ok. 40%.
Dzisiaj może również dojść do pewnej sygnalizacji ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Wczesnym popołudniem poznamy minutes EBC z ostatniego posiedzenia. Bank wciąż próbuje utrzymać względnie gołębi ton, ale perspektywy gospodarcze pokazują, że utrzymywanie tak silnych skupów aktywów może już nie być konieczne. Wobec tego, minutes może pokazać, iż duża część bankierów może widzieć sens powolnego obniżenia celu skupów. Sama decyzja ogłoszona mogłaby być nawet we wrześniu, choć sam proces powinien się rozpocząć najwcześniej na początku przyszłego roku.
Złoty wygląda nieco silniej na rynkach, co jest związane ze względnie dobrymi nastrojami na rynkach finansowych. Niemniej rynek może ponownie reagować na rozgrywki największych banków centralnych. Dzisiaj poznamy dane dotyczące płac oraz zatrudnienia, ale nie powinny one mieć większego wpływu na polską walutę.
Przed godziną 09:30 za euro płaciliśmy: 4,2724 zł, za dolara 3,6435 zł, za franka: 3,7403 zł, za funta: 4,6970 zł.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Michał Stajniak