Spadki na rynkach wschodzących szkodzą złotemu
Spadki na rynkach wschodzących szkodzą złotemu
Piątkowy, poranny handel na rynku FX przynosi podtrzymanie słabszego złotego wraz z pogorszeniem sentymentu wokół walut EM.
PLN kwotowany jest następująco: 4,2991 PLN za euro,3,6795 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8005 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7901 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,177 proc. w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na PLN przyniosły podtrzymanie słabości, jednak widoczne są już pewne sygnały wyczerpania impulsu wzrostowego na parach x/PLN. Argentyńskie peso straciło wczoraj ok. 20 proc. ciągnąc za sobą pozostałe waluty EM – traciły również TRY, RUB czy ZAR. W konsekwencji pewna presja podażowa pojawiła się również na koszyku CEE, choć oczywiście skala zniżki była tu nieporównywalnie mniejsza.
Na szerokim rynku obserwujemy podbicie nerwowości po tym jak BB podał, iż D. Trump wprowadzi nowe obostrzenia handlowe wobec Chin. Ponadto inwestorzy negatywnie odnoszą się do cięć podatków i zwiększania wydatków fiskalnych przez włoską koalicję rządową, co najpewniej pogorszy sytuację finansową/dłużną kraju. Lokalnie nie działo się zbyt dużo, a inwestorzy na PLN reagowali głownie na wydarzenia globalne - scenariusz ten zostanie dziś najpewniej podtrzymany pomimo istotnych publikacji makro.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. wstępnego wskazania inflacji CPI za sierpień. Rynek spodziewa się dynamiki 1,9 proc. wobec 2 proc. w lipcu. Ponadto GUS poda szczegółowe dane dot. dynamiki PKB za II kw. (5,1 proc. n.s.a.). Ciekawie prezentuje się również kalendarz globalny, gdzie nad ranem poznaliśmy wskazania PMI (CFLP) dla Chin, a mamy dziś jeszcze sprzedaż detaliczną dla Niemiec, PKB dla Czech, inflację ze Strefy Euro czy raport Uniwersytetu Michigan w USA.
Z rynkowego punktu widzenia wydaje się, iż impuls deprecjacyjny na PLN zaczyna dogasać - wpisuje się to w obraz techniczny i scenariusz lokalnej konsolidacji 4,26-4,30 EUR/PLN czy 3,7265-3,83 CHF/PLN.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko