Spadki na eurodolarze. EBC zaciążył złotemu
Spadki na eurodolarze. EBC zaciążył złotemu
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie słabszego PLN na bazie spadku eurodolara do 3-miesięcznych minimów.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2538 PLN za euro, 3,6564 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6602 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7984 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,435 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło dynamiczne spadki na eurodolarze, co przyniosło test 3-miesięcznych minimów w rejonie 1,1620 USD. Mocniejszy dolar spowodował odwrót na parach EM, w tym PLN. Kwotowania USD/PLN podbiły z 3,60 PLN na 3,66 PLN. Inwestorzy zanegowali ww. sposób z uwagi na tzw. "gołębi taper".
EBC, zgodnie z oczekiwaniami, obniżył sumę zakupów z 60 mld EUR do 30 mld EUR. Samo trwanie programu QE zostało ustalone na wrzesień 2018r. lub dłużej w zależności od danych makro. Inwestorzy nie zareagowali znacząco na publikację minutes z ostatniego posiedzenia RPP. Z dokumentu wynika, iż paru członków Rady spodziewa się presji płacowej, co może docelowo prowadzić do dyskusji dot. szybszych (niż po 2018r.) podwyżek stóp procentowych.
W szerszym ujęciu obserwujmy realizacje sygnalizowanego scenariusza – sama decyzja EBC miała ograniczony wpływ na PLN. Dopiero późniejszy spadek EUR/USD i umocnienie dolara przyniosło klasyczne przełożenie na waluty EM.
W trakcie dzisiejszej sesji uwaga rynków skupiona będzie na popołudniowych danych z USA – o godz. 14:30 poznamy odczyt wst. PKB za III kw., gdzie spodziewana jest dynamika 2,5 proc. (vs 3,1 proc. uprzednio) oraz 1,3 proc. z zakresu PCE core. Ponadto w centrum uwagi pozostają kwestie osobowe związane z potencjalnym przyszłym szefem FED.
Z rynkowego punktu widzenia USD/PLN wybił z lokalnej strefy konsolidacji 3,57-3,60 PLN, co sugeruje potencjalny test 3,66-3,70 PLN. EUR/PLN przekroczył 4,24 PLN i zmierza w stronę 4,26 PLN. Odwrót od PLN jest wynikiem mocniejszego dolara, stąd głównym czynnikiem pozostaje dalsze zachowanie eurodolara (i wpływ potencjalnych formacji RGR na notowania).
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko