Sierakowska: korekta spadkowa na amerykańskim dolarze
Sierakowska: korekta spadkowa na amerykańskim dolarze
Ciosem dla amerykańskiego dolara wczoraj były rozczarowujące dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych, której poziomy są jedną z kluczowych wskazówek dla amerykańskiej Rezerwy Federalnej w kwestii tempa podwyżek stóp procentowych. Niemniej, Fed w ostatnich latach pokazał już, że potrafi podnosić stopy nawet mimo relatywnie niskich poziomów inflacji w porównaniu do celów tej instytucji i do rynkowych oczekiwań.
Stany Zjednoczone: Poziom inflacji w USA w kwietniu rozczarował. Inflacja CPI w poprzednim miesiącu znalazła się na poziomie 0,2 proc. wobec oczekiwanych 0,3 proc. w ujęciu mdm (inflacja bazowa na poziomie 0,1 proc. wobec oczekiwanych 0,2 proc. mdm). Z kolei w ujęciu rdr inflacja CPI była zgodna z oczekiwaniami i wyniosła 2,5 proc., przy czym inflacja bazowa była już nieco mniejsza od oczekiwań (2,1 proc. wobec spodziewanych 2,2 proc.).
Stany Zjednoczone: Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 211 tys. wobec oczekiwanych 220 tys. w poprzednim tygodniu.
Stany Zjednoczone: W kwietniu budżet federalny w Stanach Zjednoczonych znalazł się na poziomie 214,3 mld USD, co było wielkością wyższą od oczekiwań, zakładających 160 mld USD.
Nowa Zelandia: Indeks PMI dla przemysłu w Nowej Zelandii znalazł się w kwietniu na poziomie 58,9 pkt., znacznie wyższym niż poprzednia wartość, wynosząca 53,1 pkt. po rewizji.
Rumunia: Dynamika produkcji przemysłowej w Rumunii w marcu wyniosła 0,5 proc. w ujęciu rdr wobec wcześniejszego odczytu na poziomie -0,7 proc. rdr.
Słowacja: Dynamika produkcji przemysłowej w Słowacji w marcu wyniosła -2,3 proc. w ujęciu rdr wobec wcześniejszego odczytu na poziomie 1,1 proc. rdr.
Hiszpania: Kwietniowe odczyty inflacji w Hiszpanii były zgodne z oczekiwaniami. Inflacja CPI znalazła się na poziomie 0,8 proc. w ujęciu mdm oraz 1,1 proc. rdr.
Naszym zdaniem: Ostatnie kilka tygodni na upływało na dynamicznym i niemal nieprzerwanym umacnianiu się amerykańskiego dolara. Notowania indeksu BOSSAUSD, które jeszcze w połowie kwietnia nie przekraczały poziomu 76 pkt. w bieżącym tygodniu poruszały się nawet na poziomach przekraczających 79 pkt. Niemniej, wczoraj na rynku dolara dominowała już strona podażowa, a indeks BOSSAUSD spadł do okolic 78,50 pkt.
Ciosem dla amerykańskiego dolara wczoraj były rozczarowujące dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych, której poziomy są jedną z kluczowych wskazówek dla amerykańskiej Rezerwy Federalnej w kwestii tempa podwyżek stóp procentowych. Niemniej, Fed w ostatnich latach pokazał już, że potrafi podnosić stopy nawet mimo relatywnie niskich poziomów inflacji w porównaniu do celów tej instytucji i do rynkowych oczekiwań.
Ponadto, w kolejnych miesiącach wzrost inflacji jest prawdopodobnym scenariuszem, głównie za sprawą rosnących cen ropy naftowej.
W rezultacie, obserwowana obecnie zniżka na razie może być interpretowana zaledwie jako korekta spadkowa w ruchu wzrostowym amerykańskiego dolara. Nie zmienia to faktu, że w krótkoterminowej perspektywie dolar ma jeszcze potencjał do kontynuacji odreagowania spadkowego.
W przypadku notowań EUR/USD, dotychczasowa korekta wzrostowa wyniosła tę parę walutową ponad poziom 1,19. Kluczowym technicznym testem dla notowań eurodolara może być jednak dopiero bariera 1,20.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Dorota Sierakowska (DM BOŚ)