Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092
WALUTY TURYSTYCZNE W ATRAKCYJNYCH CENACH KUPUJEMY BANKNOTY GBP CHF WYCOFANE Z OBIEGU

Ryczko: Złoty stabilniejszy. Jakie scenariusze przed nami?

Ryczko: Złoty stabilniejszy. Jakie scenariusze przed nami?

28.06.2016
Konrad Ryczko

Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych emocji, co prowadzi do relatywnej stabilizacji kwotowań PLN.

Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4463 PLN za euro, 4,0235 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,1183 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,3428 PLN w relacji do euro. Rentowności polskiego długu wyraźnie spadły i wynoszą obecnie 3,062% w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek nowego tygodnia handlu przyniósł „kosmetyczne” spadki na wycenie polskiej waluty. Skala zmiany w stosunku do zmienności z piątku pozostała jednak niewielka i ostatecznie PLN zniżkował o ok. 0,8% wobec USD oraz CHF. W dalszym ciągu na rynku widoczny jest układ risk-off, gdyż inwestorzy nie są pewni dalszych scenariuszy związanych z „Brexit'em”.

Kapitały płyną w kierunku bardziej bezpiecznych aktywów jak CHF, JPY czy obligacje, równocześnie obserwujemy dość „defensywne” podejście m.in. do PLN. Większość obserwatorów zakłada opuszczenie przez Wlk. Brytanię struktur unijnych, najprawdopodobniej w perspektywie 2-3 lat.

Część inwestorów zakłada jednak, iż w wyniku zmian politycznych do takiej secesji może nigdy nie dojść. Wydarzeniem ostatnich godzin są decyzje agencji ratingowych, które obniżyły rating UK (S&P do AA z AAA, a Fitch do AA z AA+). Ponadto część banków inwestycyjnych zaczyna zwracać uwagę na możliwą recesję na „wyspach” w przypadku „Brexit'u”.

To z kolei rodzi obawy o perspektywy wzrostu w całej Europie, w tym również wpływ na region CEE. Ponadto należy pamiętać, iż prawdopodobny „Brexit” oznaczać będzie spadek funduszy unijnych transferowanych m.in. do Polski. W konsekwencji inwestorzy podchodzą do PLN dość „defensywnie”, a rewizje kursów EUR/PLN (nawet 4,7 PLN) przez globalne instytucje tylko potęgują te nastroje.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na wystąpienie szefa EBC, Mario Draghiego oraz na popołudniowe dane fundamentalne z USA (m.in. PKB fin. za I kw. ocze. 1,0%).

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.