Ryczko: Złoty nieznacznie słabszy
Ryczko: Złoty nieznacznie słabszy
Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji kursu PLN po wczorajszych spadkach.
Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,2801 PLN za euro, 3,9663 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9957 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9537 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,611% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na PLN przyniosło nam korektę niedawnego umocnienia. Impuls ten wynikał głównie ze schłodzenia nastrojów na szerokim rynku, co przyniosło również odreagowanie na wycenie dolara amerykańskiego. Z jednej strony inwestorzy znów musieli zmierzyć się z przejawem potencjalnego terroryzmu w Europie (Londyn), z drugiej natomiast rynki z zaskoczeniem przyjęły jak trudno administracji Trump'a jest zmierzyć się z programem ochrony zdrowia (Obamacare), gdzie obawy te zostały szybko przeniesione również na inne płaszczyzny (reforma podatków).
Aktualnie wydaje się jednak, iż spadki z ostatnich kilkudziesięciu godzin zostały wybronione (m.in. SP500) co sugeruje jedynie lokalne realizacje zysków. Jest to umiarkowanie pozytywna informacja dla PLN, którego wycena w ostatnich tygodniach wyraźne zależy od nastrojów na szerokim rynku.
Brak istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju (w tym tygodniu powoduje przesuniecie uwagi inwestorów na rynki zewnętrzne i globalne układy risk off/on. W szerszym ujęciu PLN lokalnie umocnił się do najwyższych poziomów od października 2016r. Impuls ten zbiegł się jednak z lekkim schłodzeniem nastrojów na szerokim rynku, stąd korekta tego ruchu. Teoretycznie nastroje wokół PLN pozostają dobre, jednak tradycyjnie kwestia dalszych wzrostów zależeć będzie m.in. od utrzymania hossy na rynkach akcyjnych i relatywnie słabego dolara.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP zaprezentuje minutes z ostatniego posiedzenia RPP. Warto w tym miejscu wspomnieć o wczorajszym wywiadzie E. Gatnara dla agencji Bloomberg. Oficjalne stanowisko Rady sugeruje utrzymanie stóp na niezmienionym poziomie aż do I kw. 2018r. Tymczasem Gatnar we wczorajszym prezentuje umiarkowanie jastrzębie stanowisko wywiadzie sugerując, iż możliwa jest podwyżka jeszcze przed końcem 2017r. (z uwagi na ujemne realne stopy procentowe). Ponadto warto dziś zwrócić uwagę na aukcję długu MF o wartości 3-5 mld PLN ( 5serii obligacji).
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko