Ryczko: złoty bez większych zmian, PMI oraz FED w kalendarzu
Ryczko: złoty bez większych zmian, PMI oraz FED w kalendarzu
Ostatnie godziny handlu na rynku FX przyniosły nam podbicie dolara po informacjach, iż Biały Dom szykuje kolejny pakiet ceł i taryf na towary z Chin. Teoretycznie powinniśmy obserwować zwyżki bezpiecznych przystani jak JPY, jednak japońska waluta pozostawała pod negatywnym wpływem wczorajszego BoJ.
Poranny, środowy handel na rynku FX nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie PLN, pomimo sukcesywnego wzrostu dolara w ostatnich godzinach. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2709 PLN za euro, 3,6591 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6843 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7942 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,18 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku FX przyniosły nam podbicie dolara po informacjach, iż Biały Dom szykuje kolejny pakiet ceł i taryf na towary z Chin. Teoretycznie powinniśmy obserwować zwyżki bezpiecznych przystani jak JPY, jednak japońska waluta pozostawała pod negatywnym wpływem wczorajszego BoJ.
Mocniejszy dolara tradycyjnie przekłada się na podbicie presji wokół walut EM, w tym chińskiego juana, którego wycena wobec dolara (USD/CNH) znów oscyluje blisko 6,39 CNH. Zmiany te mają jednak ograniczony, jak dotąd, wpływ na notowania walut CEE oraz PLN. Złoty pozostaje na uboczu globalnych wydarzeń, niemniej docelowo sesja w Europie powinna najpewniej przynieść skorygowanie wyceny. Wczoraj obserwowaliśmy lekkie osłabienie PLN na bazie słabszego wskazania inflacji (flash) CPI za lipiec, gdzie spodziewano się 2,1 proc. rdr wobec odczytu 2,0 proc. rdr. Potwierdza to prognozowany scenariusz hamowania wskaźnika w kolejnych miesiącach.
W trakcie dzisiejszej sesji otrzymamy odczyt przemysłowego indeksu PMI za lipiec dla Polski. Spodziewana wartość to 54,2 pkt., czyli podobnie jak w czerwcu. Na szerokim rynku poranek zdominowany zostanie wpływem wskazań PMI, popołudniu natomiast mamy zakończenie posiedzenia FED. Rynek nie spodziewa się zmiany stóp (1,75-2,0) niemniej ostatnie dane makro wydają się potwierdzać założenia o zbliżających się dwóch podwyżkach przed końcem roku.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN zbliżył się do doła z czerwca w okolicach 4,26 PLN, które najpewniej staną się pretekstem do lekkiego odbicia kursu w stronę 4,30 PLN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko (DM BOŚ)