Ryczko: stabilizacja złotego na „słabych” poziomach
Ryczko: stabilizacja złotego na „słabych” poziomach
Ostatnie godziny handlu na rynku FX mijały pod znakiem lekkiego pogorszenia nastrojów po informacji, iż D. Trump zrywa szczyt z Kim Dzong Unem zaplanowany na 12.06. Wedle informacji prasowych jest to wynikiem "ogromnej złości i wrogości jakie biją z ostatnich wypowiedzi lidera Korei Północnej".
Piątkowy, poranny handel na rynku FX przynosi podtrzymanie presji na wycenie złotego, niemniej ostatnie szczyty na EUR/PLN nie zostały naruszone. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,3082 PLN za euro, 3,6797 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7092 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9211 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,221 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku FX mijały pod znakiem lekkiego pogorszenia nastrojów po informacji, iż D. Trump zrywa szczyt z Kim Dzong Unem zaplanowany na 12.06. Wedle informacji prasowych jest to wynikiem "ogromnej złości i wrogości jakie biją z ostatnich wypowiedzi lidera Korei Północnej".
Rynek odebrał informacje te stosunkowo negatywnie, pomimo późniejszych deklaracji Korei Północnej o otwartości do dalszych rozmów. Z punktu widzenia PLN kluczowym czynnikiem pozostaje wycena dolara, gdzie okolice 5-miesięcznych maksimów na USD podtrzymują presję podażową na złotego. Dodatkowo do spadków powróciła turecka lira (po interwencyjnej podwyżce CBRT o 300 pb.) - co negatywnie rzutowało na nastroje na walutach EM. Lokalnie brak było istotniejszych wydarzeń i publikacji makro. Aukcja długu MF skończyła się bid-to-cover ratio na poziomie 1,74.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. stopy bezrobocia za kwiecień. Rynek spodziewa się spadku wskaźnika do 6,3 proc. wobec 6,6 proc. w marcu. Ponadto na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się pakietowi danych z USA (m.in. zamówienia na dobra trwałe, Michigan). Uwaga rynków koncentrować się może na dalszych wypowiedziach dot. Korei oraz potencjalnej próbie stabilizacji sytuacji politycznej we Włoszech.
Z rynkowego punktu widzenia w dalszym ciągu wszystko zależy od zachowania dolara na EUR/USD. Teoretycznie pary związane z PLN sygnalizują techniczne próby wygenerowania korekty spadkowej (m.in. na EUR/PLN), niemniej mocny dolar ogranicza takie impulsy.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko (DM BOŚ)