Ryczko: Spokojny początek tygodnia dla złotego
Ryczko: Spokojny początek tygodnia dla złotego
Początek nowego tygodnia handlu przyniósł nieznacznie słabszego złotego.
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego nie przynosi większych zmian na wycenie. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,1905 PLN za euro, 3,7447 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8625 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7359 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,136% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu przyniósł nieznacznie słabszego złotego. Inwestorzy skupiali się na wynikach wyborów we Francji, co lokalnie podbiło wycenę euro na szerokim rynku - i w konsekwencji EUR/PLN zanotował okolice 4,20 PLN. Przede wszystkim jednak uczestnicy rynku czekają na jutrzejszy FED, który najpewniej zakończy się podwyżką stóp procentowych.
Scenariusz ten wydaje się być już przez rynki zdyskontowany stąd największą uwagę inwestorzy przykładać będą do sygnałów co do dalszej projekcji ścieżki monetarnej. Lokalnie krajowe dane nie wpłynęły znacząco na handel - inflacja za maj wyniosła spodziewane 1,9% r/r (zgodnie ze wskazaniem wstępnym).
W szerszym ujęciu PLN pozostaje mocny (m.in. za sprawą danych makro oraz globalnego sentymentu wokół EM. Trend aprecjacyjny uległ jednak wyhamowaniu i na większości zestawień obserwujemy lokalne konsolidacje w oczekiwaniu na nowe impulsy z szerokiego rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. bilansu płatniczego Polski za kwiecień. Rynek spodziewa sie deficytu na poziomie -276 mln EUR w zakresie salda rach. bieżącego. Ponadto NBP opublikuje dane dot. inflacji bazowej za maj, gdzie rynek spodziewa się odczytu na w zakresie 1% r/r z dużym ryzykiem publikacji na poziomie 0,9% r/r bazując na sygnałach z CPI. Scenariusz ten byłby wspierający dla aktualnego stanowiska RPP w zakresie stabilizacji stóp. Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę m.in. na odczyt indeksu ZEW za czerwiec oraz popołudniowe wskazania inflacji PPI z USA za maj.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko