Ryczko: Spokojna reakcja złotego na atak w Syrii
Ryczko: Spokojna reakcja złotego na atak w Syrii
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego, pomimo wzrostu ryzyka po wydarzeniach w Syrii.
Polska waluta kwotowana jest przez rynek następująco: 4,2318 za euro, 3,9747 wobec dolara amerykańskiego, 3,9557 względem franka szwajcarskiego oraz 4,9561 w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,459 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Notowania polskiej waluty w ostatnich godzinach nie zanotowały większej zmiany - lokalnie dało się zaobserwować wpływ mocniejszego CZK, co wsparło koszyk CEE - impuls ten okazał się być jednak krótkotrwały.
Wydarzenia na EUR/CZK pozostawały w centrum uwagi po tym jak CNB zdecydował się zaprzestać obrony poziomu 27 EUR/CZK. CNB zapowiedział jednak rynkowe interwencje, co ograniczyło skalę spadku w pierwszych godzinach. Obecnie kurs oscyluje blisko 26,613 CZK – w dalszym ciągu jednak znacząco wyżej niż oczekiwali tego inwestorzy grający na krótko (bazując na kontraktach 3-miesiecznych).
Trudno prognozować większy wpływ ruchów CZK na PLN, gdyż przede wszystkim lokalne podbicia zmienności mogą nieznacznie rzutować na wycenę całego koszyka CEE. Nie dojdzie tutaj jednak do znaczącej zmiany układu fundamentalnego w koszyku (CZK – lokalne safe haven, PLN - płynność, HUF - najbardziej ryzykowna waluta zestawienia).
W szerszym ujęciu obserwujemy obecnie lekkie układy typu risk off po tym jak USA zdecydowało się na atak rakietowy na bazę lotniczą w Syrii w reakcji na wcześniejszy atak chemiczny. Wciąż nie znamy jeszcze reakcji strony rosyjskiej, niemniej ostatnie sygnały wskazują na potencjalne zaostrzenie konfliktu. Na szerokim rynku inwestorzy wyczekują doniesień ze spotkania Xi – Trump. Brak ważniejszych publikacji i wydarzeń wokół PLN wskazuje, iż wycena polskiej waluty zależeć będzie głównie od impulsów z szerokiego rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji z rynku krajowego - NBP poda jedynie dane dot. aktywów rezerwowych za marzec. Dużo ciekawiej prezentuje się szeroki kalendarz makro gdzie poznamy m.in. odczyty dot. produkcji przemysłowej dla Strefy Euro. Na koniec dnia inwestorzy skupią się głownie na odczytach z USA, gdzie poznamy m.in. dane z amerykańskiego rynku pracy, w tym NFP.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko