Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092
WALUTY TURYSTYCZNE W ATRAKCYJNYCH CENACH KUPUJEMY BANKNOTY GBP CHF WYCOFANE Z OBIEGU

Ryczko: Rynek nerwowy przed wyborami w Europie

Ryczko: Rynek nerwowy przed wyborami w Europie

21.02.2017
Konrad Ryczko

Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego, którego wycena utrzymuje się w ramach ostatnich konsolidacji.

Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,3167 PLN za euro, 4,0783 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0540 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0783 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą: 3,838% w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek nowego tygodnia handlu nie przyniósł znaczących zmian na wycenie PLN – lekkie umocnienie złotego z początku sesji w Europie zostało później skorygowane podczas zwyczajowych godzin obrotu w USA (zwyczajowych, gdyż poniedziałek był dniem wolnym od handlu w USA). W dalszym ciągu wycena PLN tkwi w ramach lokalnych konsolidacji, czekając na mocniejszy impuls z rynku bazowego.

Obecnie wydaje się, iż głównym czynnikiem kreującym nastroje w Europie są zbliżające się wybory we Francji, Holandii oraz Niemczech. W centrum uwagi znajduje się obecnie „wyścig prezydencki” we Francji, gdzie ewentualne zwycięstwo Marie Le Pen traktowane jest jako czynnik ryzyka dla stabilności Strefy Euro.

Lokalnie pojawił się ponownie temat Grecji, jednak wydaje się, iż w świetle zbliżających się wyborów europejscy decydenci nie pozwolą aby problem ten przerodził się w kryzys, sam spór zakończy się porozumieniem z wierzycielami. Niemniej potencjalne podbicie wyceny dolara (na bazie słabości euro oraz spekulacji pod FED) może szkodzić walutom EM w najbliższych tygodniach.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. RPP odbędzie jednodniowe posiedzenie, bezdecyzyjne. GUS zaprezentuje dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach za luty. Wydarzeniem sesji będzie jednak seria publikacji indeksów PMI dla Europy oraz USA. W drugim przypadku należy jednak pamiętać, iż inwestorzy większą uwagę przykładają do odczytu ISM.

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.