Ryczko: rajd złotego trwa, inwestorzy czekają na dane z USA
Ryczko: rajd złotego trwa, inwestorzy czekają na dane z USA
Kwotowania par związanych z PLN przełamują kolejne poziomy (umocnienie złotego), co sprowadza m.in. notowania CHF/PLN do najniższego poziomu od grudnia 2014r. Warto jednak mieć świadomość, iż w dużej mierze spowodowane jest to zachowaniem eurodolara, którego wycena oscyluje blisko 3-letnich szczytów.
Poranny, piątkowy handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie tendencji z godzin wcześniejszych - słabego USD, co wspiera waluty EM, w tym PLN. Polski złoty kwotowany jest następująco: 4,1421 PLN za euro, 3,4324 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,5210 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,6596 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,256% w przypadku obligacji 10-letnich.
Kwotowania par związanych z PLN przełamują kolejne poziomy (umocnienie złotego), co sprowadza m.in. notowania CHF/PLN do najniższego poziomu od grudnia 2014r. Warto jednak mieć świadomość, iż w dużej mierze spowodowane jest to zachowaniem eurodolara, którego wycena oscyluje blisko 3-letnich szczytów.
Słabość amerykańskiego dolara zwyczajowo wspiera wyceny walut powiązanych z EM. Od początku roku PLN zyskał już ponad 1,23 proc. wobec USD, co plasuje złotego na trzeciej pozycji (za MXN i NOK). Co ciekawe od początku roku PLN wykazuje silną korelację z wyceną forinta, co wskazuje na generalny ruch w stronę koszyka, a nie analizę czynników lokalnych.
Na rynku pojawiają się jednak opinie, iż okolice 1,21 USD stanowić będą lokalny punkt przesilenia i pretekst do odreagowania na dolarze, co w konsekwencji mogłoby przynieść korekty ruchów na EM, w tym lekkie osłabienie PLN. Lokalnie warto wspomnieć o udanej aukcji długu MF, gdzie popyt wyniósł ponad 11 mld przy podaży 5 mld (oferta pierwotna). W szerszym ujęciu kluczowym czynnikiem jest obecnie wycena dolara i jej wpływ na inne waluty. Czynniki lokalne, jak nieco niższa inflacja, czy różnice w zakresie projekcji monetarnych Polska/Węgry są zepchnięte na dalszy plan.
W trakcie dzisiejszej sesji mamy generalnie dwie istotne publikacje - pierwsza to wstępny odczyt inflacji HICP ze Strefy Euro za grudzień, gdzie spodziewany jest lekki spadek wskaźnika do 1,4 proc. r/r. Kluczowym wskazaniem dnia będzie jednak comiesięczny pakiet danych z amerykańskiego rynku pracy, gdzie skupimy się tradycyjnie na NFP oraz zmianie płacy godzinowej.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy kontynuację umocnienia PLN na bazie dobrych rynkowych nastrojów. W trakcie dzisiejszej sesji warto jednak zwrócić uwagę na zachowanie USD po 14:30 (dane z rynku pracy), jeżeli doszłoby do odbicia USD to najpewniej zobaczymy również korektę na PLN. W zakresie układów technicznych USD/PLN kontynuuje spadki w stronę wsparcia na 3,3484 PLN.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko (DM BOŚ)