Ryczko: Eurozłoty blisko 4,30, RPP sygnalizuje dłuższą stabilizacje stóp
Ryczko: Eurozłoty blisko 4,30, RPP sygnalizuje dłuższą stabilizacje stóp
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło ok. 0,3 proc. wzrost wyceny złotego. Ruch ten należy jednak traktować jako korektę wcześniejszego osłabienia PLN o podobnej skali. Warto wspomnieć również o dość wyraźnej przecenie krajowego długu.
Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego, który pozostaje relatywnie stabilny w okolicach 4,30 EUR/PLN. Polska waluta jest wyceniana na rynku następująco: 4,3010 PLN za euro, 3,8401 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9329 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8778 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wzrosły do 2,941 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło ok. 0,3 proc. wzrost wyceny złotego. Ruch ten należy jednak traktować jako korektę wcześniejszego osłabienia PLN o podobnej skali. Warto wspomnieć również o dość wyraźnej przecenie krajowego długu (lokalnie nawet 2,957 proc. na 10YT). Ruch ten był oczywiście wynikiem zachowania rynków bazowych, gdzie inwestorzy spekulują nt. czy EBC może rzeczywiście ograniczyć zakupy obligacji.
Dodatkowo rynek czeka na dzisiejsza aukcje długu o wartości do 6 mld PLN. Wydarzeniem ostatnich godzin na szerokim rynku były publikacje kolejnych lepszych danych z amerykańskiej gospodarki (ISM dla usług, zamówienia na dobra trwałe), które podbiły wycenę USD i w konsekwencji ograniczyły zwyżki m.in. na PLN.
Lokalnie warto wspomnieć o zakończeniu posiedzenia RPP, które teoretycznie obyło się bez większych niespodzianek. Rada wykazała przywiązanie do aktualnego poziomu stóp i zakłada powolne wychodzenie z deflacji w kolejnych miesiącach. Warto jednak wspomnieć o konferencji po posiedzeniu, gdzie A. Glapiński powiedział, iż Rada nie dyskutuje nad tym czy obniżać stopy, a ewentualne podwyżki mogą rozpocząć się od początku 2018r.
Stwierdzenia te są o tyle istotne, iż część ekonomistów prognozowała do niedawna jeszcze jedno cięcie stóp, a następnie rozpoczęcie cyklu podwyżek w połowie 2017r. Po wczorajszej konferencji wydaje się jednak, iż czeka nas okres dłuższej stabilizacji poziomu stóp procentowych w Polsce. W szerszym ujęciu trudno mówić o perspektywach mocniejszego złotego z uwagi na szereg czynników ryzyka na globalnych rynkach. Głównym tematem są perspektywy podwyżki stóp w USA oraz ostatnie spekulacje dot. ewentualnego ograniczenia wsparcia rynków przez EBC.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Warto przyjrzeć się jedynie wynikom aukcji długu, gdzie MF uplasuje podaż z zakresu 3-6 mld PLN. Na szerokim rynku mamy dzień wolny od handlu w Chinach oraz relatywnie krótki kalendarz makro. Warto bliżej przyjrzeć się publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia EBC oraz kolejnym danym makro z USA (wnioski o zasiłek), które traktowane będą jako wstęp do jutrzejszego, kluczowego odczytu NFP.
Z rynkowego punktu widzenia na parach powiązanych z PLN obserwujemy utrzymanie stabilizacji w okolicach 4,30 EUR/PLN. Trudno jednak obecnie zakładać ewentualne umocnienie złotego (z uwagi na szereg czynników globalnych jak i lokalnych). Dużo zależeć będzie jednak od jutrzejszego odczytu NFP i zachowania dolara amerykańskiego.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko