Rogalski: Handel przy niskiej aktywności
Rogalski: Handel przy niskiej aktywności
Dzisiaj zdecydowana większość rynków jest zamknięta ze względu na Wielki Piątek i tym samym aktywność na rynku jest niewielka. To sprawia, że łatwiej o przypadkowe ruchy, zwłaszcza, że mamy jeszcze koniec miesiąca, oraz kwartału.
USA: Popołudniowa paczka czwartkowych danych z USA nie przyniosła wielu zaskoczeń na plus poza cotygodniowym bezrobociem, które spadło do 215 tys. wniosków. Dane nt. dochodów i wydatków w lutym były zgodne z szacunkami (0,4 proc. m/m i 0,2 proc. m/m), indeks PCE Core wzrósł o 0,2 proc. m/m i 1,8 proc. r/r jak zakładano, ale już indeks aktywności Chicago PMI rozczarował spadając do 57,4 pkt. (najniższy poziom od roki), a dane nt. nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan wypadły nieco poniżej wskazywanych przez analityków 102 pkt. (w marcu wynik wskazał na 101,4 pkt.).
USA / CHINY/ WOJNY HANDLOWE: Sekretarz ds. Handlu Wilbur Ross powiedział wczoraj, że lista chińskich produktów objętych wyższymi cłami zostanie ogłoszona w niedługim czasie.
EUROSTREFA / NIEMCY / FRANCJA: Opublikowane wczoraj szacunkowe dane nt. inflacji CPI w Niemczech za marzec wypadły nieco poniżej szacowanych 0,5 proc. m/m i 1,7 proc. r/r - odczyt wyniósł 0,4 proc. m/m i 1,6 proc. r/r. Z kolei dzisiejsze szacunkowe dane z Francji za marzec wypadły nieco powyżej prognoz (odczyt CPI wyniósł 1,5 proc. r/r, a HICP 1,7 proc. r/r).
KOREA POŁUDNIOWA / USA / KOREA PÓŁNOCNA: Pojawiły się spekulacje że Biały Dom może odłożyć w czasie zawarcie porozumienia handlowego z Koreą Południową - do momentu rozpoczęcia rozmów dotyczących rozbrojenia z Koreą Północną - w obawie, że przedsiębiorcy z Korei Południowej zbyt szybko podejmą decyzję o porozumieniu handlowym z Północą).
JAPONIA: Opublikowane dzisiaj wstępne dane nt. produkcji przemysłowej za luty wypadły poniżej prognoz (odczyt wyniósł 4,1 proc. m/m i 1,4 proc. r/r), podobnie jak szacunki dotyczące inflacji z regionu Tokio w marcu (1,0 proc. r/r, oraz 0,8 proc. r/r z wyłączeniem świeżej żywności). Lepiej od prognoz wypadły tylko dane nt. bezrobocia - w lutym stopa wyniosła 2,5 proc.
USA: Program infrastrukturalny może zostać odłożony do czasu po listopadowych wyborach - podały źródła w Białym Domu.
Opinia: Dzisiaj zdecydowana większość rynków jest zamknięta ze względu na Wielki Piątek i tym samym aktywność na rynku jest niewielka. To sprawia, że łatwiej o przypadkowe ruchy, zwłaszcza, że mamy jeszcze koniec miesiąca, oraz kwartału.
Ostatni dzień handlu w marcu upływa jednak pod znakiem nieznacznego osłabienia dolara - wyhamowanie zwyżek obserwowanych od wtorku było widoczne jeszcze wczoraj po południu. Pretekstem stały się nieco słabsze odczyty makro z USA. Dzisiaj kalendarz jest pusty, najbliższa ważna publikacja z USA to poniedziałkowe szacunki ISM dla przemysłu. Z kolei w globalnym kalendarzu jutro poznamy szacunki chińskich indeksów PMI za marzec.
Z innych rynków warto zwrócić uwagę na dzisiejsze szacunkowe odczyty inflacji konsumenckiej z Francji. Dane wypadły powyżej szacunków, co tym samym przerywa negatywną passę zapoczątkowaną wtorkowymi szacunkami z Hiszpanii. Wczorajsze dane z Niemiec wskazały wprawdzie na odbicie, ale poniżej oczekiwanego. Kluczowe dane dla całej strefy euro poznamy w środę, 4 kwietnia. Dzisiejsze dane z Francji zmniejszają jednak obawy, co do rozczarowania tym odczytem i mogą nieco podbijać wycenę euro.
Spójrzmy na wykresy. Koszyk BOSSA USD dobrze kończy tydzień - mamy odbicie od 7-letniej linii trendu wzrostowego, powrót ponad naruszony poziom 75,95 pkt. i sporą białą świecę. Powraca, zatem wątek testowania linii spadkowej trendu rysowanej od grudnia 2016 r., jaka przebiega w okolicach 77,70 pkt.
Na układzie EUR/USD mamy odbicie od linii wzrostowej trendu rysowanej po marcowych dołkach. Udało się też wybronić wsparcie przy 1,2295 (w cenach zamknięcia). Niemniej zwyżka będzie wymagać potwierdzenia - powinna zostać wybita linia spadkowa trendu, która zbiega się z oporem przy 1,2322, a także powinniśmy powrócić ponad linię spadkową trendu na oscylatorze RSI 9. Brak któregokolwiek z tych sygnałów po zakończeniu dzisiejszej sesji może zwiększać ryzyko spadkowego początku przyszłego tygodnia.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Marek Rogalski (DM BOŚ)