Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092
WALUTY TURYSTYCZNE W ATRAKCYJNYCH CENACH KUPUJEMY BANKNOTY GBP CHF WYCOFANE Z OBIEGU

Rogalski: dziś zapiski z ostatniego posiedzenia FED

Rogalski: dziś zapiski z ostatniego posiedzenia FED

22.02.2017
Marek Rogalski

Dolar kontynuuje dzisiaj rano obserwowaną wczoraj zwyżkę. Dzieje się tak, mimo że oczekiwania związane z marcową podwyżką stóp procentowych nadal nie przekraczają 20 proc. (17,7 proc. wg. modelu CME Watch), a szanse na maj pozostają poniżej 50 proc. (45,9 proc. według wspomnianego modelu).

USA: Patrick Harker z oddziału FED w Filadelfii (z prawem głosu w FOMC w tym roku) powtórzył, że widzi przestrzeń do 3 podwyżek w tym roku, a kwestia ruchu w marcu powinna być rozważona, chociaż jak zaznaczył, jest jeszcze wiele ważnych publikacji przed 15 marca. Z kolei Neel Kashkari z Minneapolis odniósł się do coraz częstszego ostatnio wątku redukcji portfela obligacji, jakie posiada FED - jego zdaniem gospodarka musi być na to gotowa.

Agencje przytoczyły też słowa Steve Mnuchina, który w rozmowie z szefową MFW stwierdził, że oczekuje ,,uczciwego i szczerego" podejścia w kwestii polityki walutowej poszczególnych krajów. W nocy opublikowana została też wypowiedź Loretty Mester z oddziału FED w Cleveland (bez prawa głosu w FOMC w tym roku), która powtórzyła, że gospodarka jest w stanie pełnego zatrudnienia, a inflacja może przyspieszyć. Jej zdaniem dyskusja nad podwyżką stóp procentowych w marcu jest możliwa.

Chiny: Styczniowe dane z rynku nieruchomości wskazały na wzrost cen w 45 z 70 miast w relacji m/m, oraz 66 z 70 w ujęciu r/r. W grudniu było to odpowiednio 46 i 65 miast.

Australia: Dynamika ukończonych projektów budowlanych spadła w IV kwartale o 0,2 proc. k/k (szacowano wzrost o 0,5 proc. k/k), wskaźnik dynamiki płac wzrósł w IV kwartale o 0,5 proc. k/k i 1,9 proc. r/r (jak oczekiwano), a indeks wskaźników wyprzedzających Westpac w styczniu nie zmienił się po tym, jak w grudniu rósł o 0,4 proc m/m. Agencje przytoczyły też wypowiedź prezesa RBA, który zwrócił uwagę, że dalsze luzowanie polityki monetarnej mogłoby doprowadzić do nadmiernego zadłużenia gospodarstw domowych, co mogłoby w dłuższym horyzoncie negatywnie wpłynąć na poziom konsumpcji. Przyznał też, że bank centralny nadal nie widzi większego ożywienia w płacach.

Wielka Brytania: Drugie czytanie ustaw dotyczących Brexitu w Izbie Lordów zaplanowano na 27 lutego. Rząd premier May liczy na to, że uda się uruchomić oficjalną procedurę wyjścia z UE przed końcem marca. Dzisiaj o godz. 10:30 poznaliśmy drugi odczyt dynamiki PKB za IV kwartał - wzrost o 0,7 proc. k/k i 2,0 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 2,2 proc. r/r)

Eurostrefa: Niemiecki indeks Ifo obrazujący nastroje w biznesie nieoczekiwanie przyspieszył w lutym do 111 pkt. ze 109,9 pkt. po rewizji w styczniu (ze 109,8 pkt.). W górę poszedł subwskaźnik bieżącej kondycji (do 118,4 pkt.), oraz oczekiwań (104 pkt.).

Naszym zdaniem: Dolar kontynuuje dzisiaj rano obserwowaną wczoraj zwyżkę. Dzieje się tak, mimo że oczekiwania związane z marcową podwyżką stóp procentowych nadal nie przekraczają 20 proc. (17,7 proc. wg. modelu CME Watch), a szanse na maj pozostają poniżej 50 proc. (45,9 proc. według wspomnianego modelu). To zwiększa wrażliwość rynku na dzisiejszą, wieczorną publikację, jaką będą zapiski z ostatniego posiedzenia FED w dniu 1 lutego.

Jak pamiętamy komunikat po tym spotkaniu nie różnił się zbytnio od tego, co mieliśmy w styczniu. Czy, zatem w przebiegu dyskusji znajdziemy coś, co da nowe paliwo do budowania oczekiwań związanych z podwyżką stóp procentowych 15 marca? Wydaje się, że nie.

Warto zwrócić uwagę na wczorajsze, ponowne wystąpienie ,,jastrzębiego" Patricka Harkera, który wcześniej dał pretekst do umocnienia dolara. O ile nie wykluczył on dyskusji nad podwyżką w marcu, to jednak zauważył, że wiele będzie zależeć od danych, które dopiero są przed nami. Tym samym kluczowe akcenty przesuną się na przyszły tydzień (ISM i rynek pracy, a tymczasem wczorajsze szacunki PMI za luty nie dały pretekstu do większego optymizmu...).

Rynki koncentrują się na dzisiejszych zapiskach, tymczasem warto zwracać uwagę na wątek, o którym pisaliśmy już wcześniej. To kwestia podejścia nowej administracji USA do tzw. polityki silnego dolara. Temat ten może stać się istotny w kontekście zaplanowanego na 17-18 marca spotkania ministrów finansów i szefów banków centralnych państw grupy G-20.

Tymczasem wczoraj w rozmowie z szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego, nowy Sekretarz Skarbu USA przyznał, że oczekuje ,,uczciwego" podejścia ze strony MFW do tematu kształtowania się kursów walut i polityki monetarnej. Uczciwe, czyli jakie? Bardziej korzystne dla USA? Warto będzie dalej śledzić ten wątek, gdyż może on ważyć na pozycji dolara.

Technicznie widzimy, że koszyk BOSSA USD nie jest w łatwym położeniu. Z jednej strony układ dzienny zdaje się wyglądać nieźle, ale z drugiej cały czas mamy negatywną wymowę spadkowego doji z poprzedniego tygodnia. Nawet, jeżeli dzisiaj ostatecznie zobaczymy kolejną białą świecę, to przed nami mocny opór 85,05-85,55 pkt., którego złamanie nie będzie łatwe bez mocniejszych impulsów.

Tymczasem wątki polityczne w strefie euro (wybory parlamentarne w Holandii, czy też prezydenckie we Francji) mogą za chwilę okazać się nieco zgrane. W pierwszym przypadku wygrana PVV nie sprawi, że eurosceptycy będą mogli realnie przejąć władzę, a w drugim bitwa toczy się o to, czy to Macron, czy Fillon staną w szranki z Marine Le Pen w drugiej turze.

Z kolei kandydatka Frontu Narodowego, aby móc realnie zawalczyć o kluczowy dla niej elektorat centrum, musiałaby przestać lansować scenariusz Frexitu, a raczej skupić się na budowie wielkiej Francji, ale w ramach obecnych, europejskich regulacji (z jej ust brzmiałoby to raczej mało przekonywająco...). Dzisiejsze lepsze dane IFO z Niemiec mogą grać na korzyść euro.

Na dziennym układzie EUR/USD mamy na razie wybicie poniżej dołka z 15 lutego przy 1,0520 (1,0497). Nie wyklucza to jednak możliwości pojawienia się korekcyjnego odbicia w górę, choć te może być wyraźniejsze dopiero wieczorem po publikacji zapisków FED. Niemniej nie należy raczej liczyć na to, że potencjalna korekta będzie mogła doprowadzić do naruszenia oporu przy 1,0568.

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.