Postęp ws. Brexitu i ustawy podatkowej
Postęp ws. Brexitu i ustawy podatkowej
Wczorajsze późne popołudnie należało zdecydowanie do brytyjskiego waluty, która mocno zyskała po doniesieniach ze strony lokalnych gazet, iż Wielka Brytania miała się ugiąć przed żądaniami Unii Europejskiej w sprawie tzw. rachunku rozwodowego. Według Daily Telegraph Brytyjczycy mięliby się zgodzić na zapłatę około 50 mld euro, co byłoby sumą mniejszą od tejże proponowanej przez Brukselę na poziomie 60 mld euro. Choć z pozoru decyzja ta wydaje się kosztowna dla wychodzącej ze wspólnoty Wielkiej Brytanii, to pozwala ona kontynuować negocjacje z jednoczesnym przejściem do drugiego ich etapu.
Przypomnijmy, że wcześniej strona europejska ustaliła dzień 4 grudnia jako okres, do którego musi zostać wypracowany znaczący postęp w całej sprawie, by uniknąć zawieszenia rozmów na kolejne tygodnie. Oficjalne rozpoczęcie kolejnej fazy negocjacji ma mieć miejsce na najbliższym szczycie unijnym w dniach 14-15 grudnia.
Z drugiej strony wczoraj mocniej zyskał również dolar wraz z amerykańską giełdą, co było pokłosiem przegłosowania przez Komisję Senacką projektu ustawy zmieniającej system podatkowy w Stanach Zjednoczonych. Trzeba jednak podkreślić, że stosunek głosów wyniósł 12-11 co tylko wskazuje, że głosowanie w Senacie, które ma odbyć się już jutro, z pewnością nie będzie należało do najłatwiejszych.
Przypomnijmy, że wersja senackiej ustawy różni się od tej uchwalonej przez Izbę Reprezentantów, więc nawet jej przegłosowanie nie będzie jeszcze jednoznaczne z rychłym wdrożeniem jej w życie. Dopiero w momencie, kiedy obydwie izby Kongresu wypracują wspólną wersję, wówczas będzie ona mogła trafić do podpisu prezydenta Donalda Trumpa.
Poza tym warto również wspomnieć o wczorajszym raporcie Ministerstwa Finansów dotyczącym wykonania budżetu po 10 miesiącach. Po październiku budżet centralny zanotował nadwyżkę na poziomie 2,67 mld zł w porównaniu z nadwyżką równą 3,78 mld zł po wrześniu. Z kolei skumulowane dochody z podatku VAT po dziesięciu miesiącach już przekroczyły poziom z całego roku z poprzednich kilku lat.
W kalendarzu makro warto dzisiaj zwrócić przede wszystkim uwagę na wstępne dane inflacyjne z Niemiec oraz drugi odczyt PKB USA za trzeci kwartał. O godzinie 8:55 za dolara płacono 3,5310 złotego, za euro 4,1905 złotego, za funta 4,7365 złotego zaś za franka 3,5900 złotego.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Arkadiusz Balcerowski