Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092
WALUTY TURYSTYCZNE W ATRAKCYJNYCH CENACH KUPUJEMY BANKNOTY GBP CHF WYCOFANE Z OBIEGU

Kursy walut. Złoty nie odpuszcza, kurs euro spadł do 4,40 zł

Kursy walut. Złoty nie odpuszcza, kurs euro spadł do 4,40 zł

02.06.2020

Nowy tydzień przyniósł dalsze umocnienie złotego. Kurs euro spadł w okolice 4,40 zł po tym, jak w ostatnich dniach inwestorzy zdecydowali się silniej dyskontować perspektywy odbicia gospodarczego po okresie zastoju wywołanego pandemią koronawirusa.

Na podtrzymanie pozytywnych nastrojów podczas poniedziałkowego handlu wpływać mogła też piątkowa (już po zamknięciu handlu w Europie) konferencja DonaldaTrumpa na temat Chin, która pomimo zapowiedzi sankcji nie okazała się tak "ostra w tonie”, jak się obawiano.

Niemniej Pekin potępił decyzję Waszyngtonu o odebraniu Hongkongowi przywilejów handlowych w relacjach z USA, zapowiadając stanowcze środki odwetowe. Możliwy powrót na rynek klimatu "risk-off" powinien ograniczać dalsze umocnienie walut rynków wschodzących, do których należy złoty.

Indeksy PMI zaczynają odrabiać gwałtowne spadki z kwietnia. W maju krajowy indeks aktywności przemysłowej wzrósł do 40,6 pkt. z 31,9 w kwietniu, co też mogło poprawić nastroje rynkowe. Wśród ankietowanych wciąż panuje jednak bardzo duża niepewność co do przyszłości. W ocenie ekonomistów PKO BP, ten wyraźnie wyższy niż w kwietniu odczyt PMI nie przesądza, że polska gospodarka niedługo wyjdzie z recesji, ale może wskazywać, że najgorsze ma już za sobą.

Zobacz też: Zakłady Mięsne Henryk Kania wegetują. Generują już tylko koszty

Po wybiciu się kursu eur/pln dołem z wielotygodniowej konsolidacji ograniczanej przez poziom 4,50 teraz para może zacząć budować nowy zakres zmienności. Spadek kursu euro powinny jednak ograniczyć okolice 4,40 zł.

Zobacz też: Obniżka stóp cieszy nie tylko kredytobiorców. Skorzysta też rząd

W najbliższych dniach, obok utrzymujących się obaw o sytuację na linii Waszyngton-Pekin, gołębia retoryka Europejskiego Banku Centralnego (prawdopodobne dalsze luzowanie polityki banku poprzez zwiększenie wartości programu skupu aktywów), słabe dane o zamówieniach przemysłowych z Niemiec, a także recesyjne odczyty z rynku pracy w USA powinny ciążyć złotemu. W rezultacie nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach kurs euro powróci w okolice 4,45 zł, a kurs dolara ruszy w kierunku 4,03 zł.

Joanna Bachert, PKO BP

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.