Kursy walut. Euro utrzymuje się poniżej 4,50 zł
Kursy walut. Euro utrzymuje się poniżej 4,50 zł
Początek nowego tygodnia nie zmienił ogólnego obrazu krajowego rynku walutowego, złoty lekko jednak stracił na wartości. Kurs euro po teście oporu na 4,479 dzień zakończył w okolicach 4,473 zł. A jeszcze na otwarciu sesji oscylował bliżej 4,46 zł.
Poniedziałkowa wyprzedaż złotego miała miejsce przy dalszym, wyraźnym umacnianiu się euro względem dolara, gdzie jeszcze podczas sesji europejskiej kurs EUR/USD przetestował opór na poziomie 1,19.
Czytaj więcej:500+ to już realnie 454+. Świadczenie na dzieci coraz mniej warte
W pierwszych godzinach sesji amerykańskiej notowania euro nie wytrzymały jednak presji silnego odczytu indeksu PMI dla amerykańskiego przemysłu za listopad (56,7 pkt. wobec 53 oczekiwanych i 53,4 w październiku) i para zanotowała silny zjazd notowań do 1,18 dodatkowo wspierając wzrosty euro do złotego.
Tyle zarabiają inni Polacy. W nowym programie WP wszystkiego się dowiesz
W kraju GUS opublikował październikowe dane sprzedażowe, które jak można było oczekiwać odzwierciedlały rosnącą liczbę zakażeń w Polsce i w związku z tym wprowadzane kolejne obostrzenia. Dane okazały się jednak dużo słabsze niż oczekiwał rynek (-2,1 proc. r/r wobec -0,3 proc. prognozowanych), co częściowo mogło stanowić impuls do korekty ostatnich spadków kursu euro.
Oprócz słabych danych sprzedażowych, również osłabiający się chiński juan w reakcji na najnowsze napięcia na linii USA-Chiny nie dawał wsparcia złotemu. Administracja prezydenta Donalda Trumpa jest obecnie w trakcie przygotowywania ustawy, która ma ograniczyć dostęp do amerykańskich towarów i technologii 98 chińskim przedsiębiorstwom lotniczym i innych firmom, które w ocenie Waszyngtonu mają ścisłe powiązania wojskowe. Perspektywa nowego amerykańsko-chińskiego zatargu również osłabiała więc popyt na walut EM.
Czytaj więcej:Nastroje konsumentów się załamały. Odsetek Polaków bojących się utraty pracy przez COVID-19 najwyższy od kwietnia
Ogólnie, euro nadal pozostaje w ponad dwutygodniowym przedziale wahań 4,46-4,50. Jeszcze w pierwszych godzinach wczorajszego handlu para ocierała się o 4,46 reagując w ten sposób na kolejne pozytywne dośnienia o szczepionkach przeciwko COVID-19.
Po Pfizer/BioNTech i Modernie, o nawet 90-procentowej skuteczności swojej szczepionki poinformowała brytyjska firma AstraZeneca, która obecnie przygotuje dane dla regulatorów z całego świata, żeby mieć gotowe ramy dla warunkowego lub wcześniejszego zatwierdzenia swojego preparatu.
Pozytywne dla EM doniesienia pojawiają się też w tematach fiskalnych, gdzie mówi się, że Demokraci są coraz bardziej skłonni do porozumienia z Republikanami w Senacie USA odnośnie pakietu fiskalnego w skali akceptowanej przez obydwie strony.
Czytaj więcej:Hotele i gastronomia na krawędzi. Działalność ponad połowy firm jest zagrożona
Rynek liczy też, że w środowej publikacji minutes z ostatniego posiedzenia FOMC znajdzie wzmiankę o planowanym rozszerzeniu skupy aktywów przez bank, być może już w grudniu.
Mając powyższe na uwadze można spodziewać, że dotychczasowy obraz krajowego rynku walutowego nie powinien się istotnie zmienić i euro/złoty w najbliższych dniach nadal powinien utrzymywać notowania w przedziale 4,46-4,50.
Autor: Joanna Bachert, PKO BP
oprac. DSŁ