Kursy walut. Dane z USA i strefy euro mogą w środę ciążyć złotemu
Kursy walut. Dane z USA i strefy euro mogą w środę ciążyć złotemu
Wtorek był kolejną sesją na krajowym rynku walutowym ze słabszym złotym, ale nadal bez widocznej zmiany ogólnego obrazu technicznego naszej waluty. Nominalnie kurs euro chwilowo uderzył w opór na poziomie 4,55 zł.
Przy jednocześnie rosnących notowaniach euro na rynku głównej pary walutowej złoty zyskiwał na wartości względem dolara amerykańskiego. Jeszcze podczas sesji europejskiej kurs eurodolara podszedł pod 1,089 obniżając notowania dolara na krótko do 4,17 zł. Dopiero w kolejnych godzinach wtorkowego handlu kurs eurodolara wyraźnie spadł i złoty osłabił się względem dolara.
Po południu popyt na dolara, jako na walutę bezpiecznej przystani, nasiliły dane z USA wskazujące na pogarszającą się kondycję tej największej gospodarki świata. Początkowy optymizm jaki pojawił się na rynku zgasił gwałtowny spadek indeksu zaufania amerykańskich konsumentów. W kwietniu doszło do załamania nastrojów, a mierzony je indeks opracowywany przez Conference Board spadł do 86,9 pkt z 118,8 pkt w marcu.
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Inwestorzy obawiają się też środowej publikacji danych o amerykańskim PKB w I kwartale, zakładając, że dynamika mogła spaść o 4 proc. w ujęciu rocznym. Dzisiaj rynek dowie się też, jakie nastroje dominują wśród europejskich gospodarstw domowych. Zapewne słabe odczyty indeksów (dla biznesu, usług i gospodarki) mogą nasilać obawy, a utrzymująca się awersja do ryzyka nadal będzie ciążyła euro i złotemu.
Ponadto decyzyjne posiedzenie odbędzie amerykański bank centralny. Jak sugerowała niedawno L.Mester z Rezerwy Federalnej nie można wykluczyć, że ogłoszona zostanie kolejna lista działań wspierających walkę ze skutkami COVID-19, w tym kontrola krzywej rentowności oraz zakupy kontraktów futures na surowce. Mocniejszych działań ze strony Rezerwy Federalnej trudno jest obecnie oczekiwać, biorąc pod uwagę podjęte dotychczas decyzje.
W najbliższych dniach można więc oczekiwać, że złoty zachowując się jak pozostałe waluty w regionie, pozostawać będzie w szerokim trendzie konsolidacyjnym, a kurs euro poruszać się będzie się pomiędzy 4,51 zł a 4,57 zł.
Joanna Bachert, PKO BP
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie