Dolar blisko 4,20 zł. Utrzymuje się presja na naszej walucie
Dolar blisko 4,20 zł. Utrzymuje się presja na naszej walucie
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynkach przyniosło nam utrzymanie presji na wycenach krajowych aktywów. USD/PLN kontynuował ruch wzrostowy notując lokalne maksima 4,1922 PLN. Rentowności krajowego długu osiągnęły 3,65 proc. w przypadku papierów 10-letnich.
Kontynuację ruchu spadkowego na PLN tłumaczyć można faktem dalszego wzrostu wyceny dolara amerykańskiego na szerokim rynku po tym jak J. Yellen potwierdziła scenariusz podwyżek stóp procentowych przez FED w grudniu. Lokalnie aukcja długu przyniosła mieszane nastroje – teoretycznie resort uplasował 3,65 mld PLN przy popycie 5,55 mld, jednak wcześniej sygnalizowano możliwą ofertę nawet do 7 mld PLN.
W przypadku PLN za impulsem spadkowym stoją przede wszystkim czynniki globalne, w postaci mocnego dolara oraz rynkowej niepewności po wyborach w USA. Lokalnie daje się jednak zauważyć słabość PLN również na tle innych walut EM czy koszyka CEE. Gorsze zachowanie PLN m.in. na tle HUF tłumaczyć można obawami inwestorów o sytuację w kraju, gdzie słabsze dane makro tylko podbijają obawy o przyszłoroczny budżet. Obniżka wieku emerytalnego powszechnie odebrana została negatywnie (z ekonomicznego punktu widzenia), a m.in. wedle opinii Fitch w połączeniu ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego stanowi ryzyko dla perspektyw fiskalnych Polski.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia za październik. Spodziewane dynamiki kształtują się na poziomie 3,1 proc. i 4,2 proc. Wskazanie to nie stanowi jednak zwyczajowo istotniejszego czynnika dla rynków. W świetle wczorajszego wystąpienia J. Yellen warto również bliżej przyjrzeć się dzisiejszym przemówieniom innych przedstawicieli FED (m.in. E. George, W. Dudley, C. Evans, R. Kaplan).
Z rynkowego punktu widzenia trend deprecjacyjny na PLN jest kontynuowany, jednak wydaje się, iż dynamika tego ruchu zaczyna „dogasać”. USD/PLN zbliża się do psychologicznego oporu na 4,2 PLN podczas gdy BOSSAPLN znajduje się w rejonie wsparcia na 84,5-85 pkt. Teoretycznie mamy wiec dogodne miejsce do wygenerowania technicznej korekty wzrostowej na PLN. Ruch ten traktować będzie można głównie jako korektę w trendzie spadkowym, gdyż długoterminowe perspektywy dla PLN pozostają negatywne.
Piątkowy, poranny handel przynosi utrzymanie presji podażowej na polskiej walucie. Kwotowania USD/PLN w dalszym ciągu oscylują wokół najwyższych poziomów od 2002r. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4380 PLN za euro, 4,1899 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1540 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1902 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,65 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Konrad Ryczko